Pobieranie z internetu prawo. Co można legalnie pobierać z internetu ? Czy można legalnie pobierać gry z internetu ? Czy można pobierać muzykę, filmy z internetu ? Prawo w internecie - co można legalnie pobierać ?
Posted: niedziela, 5 grudnia 2010 by Przemo inCzy mogę legalnie pobrać z internetu grę, film, muzykę ?
Chciałbym napisać o tym co wolno, a czego nie wolno robić w internecie odnośnie pobierania plików. Czyli bardzo istotny w dzisiejszych czasach temat piractwa komputerowego - czym ono właściwie jest ?
Czy pobieranie plików z internetu jest legalne - czy mogę legalnie pobrać film, muzykę, grę albo program komputerowy - czy pozostanę w zgodzie z prawem ? A więc "czy można legalnie pobierać" - pobieranie z internetu w świetle prawa.
Co można pobierać w internecie - czyli o czym nie napiszę ....
Na początku dodam, że nie jestem prawnikiem i są to moje osobiste przemyślenia - z którymi oczywiście nie musisz się zgadzać. Trochę natomiast poczytałem tu i tam, dlatego podzielę się z wami moimi spostrzeżeniami.
Oczywiście nie będzie to artykuł o darmowych programach, grach czy filmach dostępnych na licencjach freeware, creative commons itp... Ta kwestia jest oczywista i jasna - możemy bez przeszkód pobierać coś co zostało rozpowszechnione za darmo.
Napiszę jednak o tym co w przypadku gdy w internecie pojawił się plik np. ciekawego filmu, który znajduje się w sklepowych półkach, albo gry komputerowej - czy wtedy można legalnie pobrać takie pliki ?
Piractwo ... czy aby na pewno ?
Co jakiś czas słychać o różnego rodzaju akcjach przeprowadzanych przez policję - a to zatrzymano tego a to tamtego. W głównej mierze takie osoby nie były "przeciętnym" Kowalskim. Policja raczej na pewno nie zapuka do naszych drzwi jeżeli nie rozpowszechniamy filmów, gier, muzyki, programów czy też nie sprzedajemy ich.
Jest to raczej nagonka medialna, która ma służyć walce przeciwko piractwu - jeżeli nie sprzedajesz cudzych utworów, nie udostępniasz ich na masową skalę to nie masz się czego bać.
Czego nie można w internecie pobierać - co jest piractwem internetowym ?
Zacznijmy od rzeczy prostych - powiedzmy sobie co można nazwać w świetle polskiego prawa "piractwem" internetowym.
"Art. 116 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych stanowi:1) Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 2, ograniczenia wolności albo grzywny."
A więc nie możemy w internecie rozpowszechniać utworów takich jak : gry, programy, filmy, muzyka itp... jeżeli są one chronione prawem autorskim i nie mamy zgody autora na ich rozpowszechnianie. Warto dodać, że rozpowszechnianie to nie tylko trzymanie u siebie na serwerze internetowym jakiegoś filmu, ale także umożliwienie innym użytkownikom sieci np. p2p pobranie od nas tych plików.
Ponadto można by tutaj mówić o rozpowszechnianiu nawet w przypadku udostępniania samego linku do gry czy programu - chociaż to można uznać nieco za "naciągane rozpowszechnianie".
Wniosek nasuwa się sam, korzystając z sieci p2p nie udostępniajmy jednocześnie tego co pobieramy - programy w większości przypadków np. Emule, Kazza itp.. mają automatycznie włączone jednoczesne udostępnianie pobieranych plików.
Co można legalnie pobrać z internetu ?
Teraz przejdźmy do zasadniczej kwestii - co można legalnie pobrać z internetu zgodnie z prawem.
Warto przyjrzeć się zapisowi prawnemu :
A więc jeżeli ktoś udostępnił w internecie jakieś utwory np. film czy muzykę to możemy legalnie na własny użytek pobrać taki utwór zgodnie z prawem."art. 23 prawa autorskiego " Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Przepis ten nie upoważnia do budowania według cudzego utworu architektonicznego i architektoniczno - urbanistycznego."
Pamiętajmy jednak, że dozwolony użytek prywatny obejmuje jedynie filmy i muzykę, nie dotyczy on natomiast programów komputerowych a więc i gier.
Czyli wszystkie programy i gry pobierane z internetu muszą być wyłącznie na licencjach darmowych (freeware, shareware, trial itp.) inaczej łamiemy prawo.
Co grozi za pobieranie z internetu ?
Tak jak napisałem wcześniej, zwykłemu Kowalskiemu raczej nie grozi nic. W przypadku "czarnych owiec" według Komendy Głównej Policji za pobieranie z internetu grozi kara grzywny w wysokości trzykrotnej sumy jaką autor mógłby zarobić na utworze - w przypadku pliku muzycznego będzie to około 0,40 zł.
Czy korzystanie z programów P2P np. Emule, Kazza jest legalne ?
Oczywiście że tak, samo korzystanie z tych programów jest legalne - przecież możemy tam znaleźć pliki rozpowszechnianie na darmowych licencjach np. Creative Commons.
Prawo komputerowe - piractwo to trochę naginanie rzeczywistości ....
Wydaje mi się, że kwestia piractwa komputerowego jest trochę naginana. Chodzi mi o to, że czasami pisze się jakie to "bojońskie" kwoty autorzy mogliby zarobić, gdyby użytkownicy nie ściągali ich utworów z internetu.
Po pierwsze to jest to suma, która zakłada, że wszyscy którzy ściągnęli dany plik byliby zainteresowani jego kupnem - dla mnie to trochę bez sensu. Przecież wiadomo jest, że cześć osób chce po prostu przetestować produkt, który i tak dostaje w gorszej jakości np. pliki mp3.
Kiedy ktoś zobaczy, że dany produkt jest wartościowy to go kupi.
Trzeba zwrócić także uwagę na cenę gier, programów i filmów oraz warunku jakie panują u nas w kraju. Polska do bogatych krajów nie należy - ktoś może mi zarzucić teraz "no i co z tego, czy w takim razie można kradnąć ?"
I tutaj kolejne porównanie dla mnie trochę przerysowany, mianowicie kradzież = piractwo.
Wątpię aby autor zauważył, że coś stracił w momencie gdy "Kowalski" pobrał sobie jego utwór z internetu (np. film czy muzykę). Nie można porównywać czegoś materialnego z czymś wirtualnym - autora nie pozbawimy fizycznie np. auta ;)
Jak można zmniejszyć piractwo komputerowe ?
Oczywiście za pracę należy się wynagrodzenie - dlatego zmniejszmy ceny płyt z grami, programami, muzyką i filmami. Nie warto płacić także za różnego rodzaju zabezpieczenia płyt, które są bardzo kosztowne - i tak zostaną one złamane przez różnego rodzaju "speców" od zabezpieczeń - jeżeli tak nie jest to wskaż mi tytuł np. filmu, który nie byłby przed premierą w internecie ....
Ponadto warto dać trochę większe możliwości zwykłym użytkownikom - czasami zdarza się, że chcesz pograć z kimś z rodziny w internecie w ten sam tytuł i co wtedy - okazuje się, że musisz kupić drugi tytuł tej samej gry !
Można także wypuszczać wersje gier, czy programów zawierające materiały reklamowe - dzięki czemu twórcy zarabiają na reklamach a użytkownicy otrzymują darmowy produkt.
Podsumowanie - pobieranie plików z internetu a prawo :
Źródło : http://www.dobreprogramy.pl/Policja podkreśla, że pobieranie muzyki i filmów jest legalne, zabronione jest jednak ich udostępnianie co jest wymogiem w większości programów p2p. Radzi też rodzicom aby zwrócili uwagę co ich "pociechy" robią na domowych komputerach.
Pobierać z internetu możemy filmy, muzykę już rozpowszechnioną (pokaz filmowy, premiera, radio, sklep itp..) - nawet jeżeli została tam umieszczona w różny sposób. Nie możemy natomiast pobierać programów komputerowych oraz gier, nawet na własny użytek osobisty.
Prawo jest trochę dziwne i zagmatwane, jest wiele sprzecznych przepisów - wnioskować można na obecną chwilę, że pobierać można ale udostępniać już nie :)
Miło że to opisałeś.
"Wątpię aby autor zauważył, że coś stracił w momencie gdy "Kowalski" pobrał sobie jego utwór z internetu (np. film czy muzykę). Nie można porównywać czegoś materialnego z czymś wirtualnym - autora nie pozbawimy fizycznie np. auta ;)"
Nie zgodzę się z tym.
Autor na tym traci, bo nawet jeśli co piąty nie legalnie ściągający kupił by grę, to autor by na tym zarobił. Więc jeśli plik jest łatwo dostępny to mniej osób go kupuje.
Tak jest teraz i obie strony na tym tracą. Jeśli więcej osób kupowało by gry, były by tańsze. Niestety koło się zamyka.